Twój koszyk jest obecnie pusty!
Jako fotografka wizerunkowa pracuję od 2006 roku. Zaczęłam bardzo wcześnie, bo już w szkole artystycznej wiedziałam, że będę fotografować zawodowo. Nie sądziłam tylko że to jak pokieruje mną życie, tak bardzo wpłynie na moją ścieżkę zawodową i zajmę się także Public relations.
Na początku fotografia była dla mnie ciekawym zainteresowaniem. Rodzinny analog i czas spędzony na samodzielnym uczeniu się. W tym czasie pojawił się na mojej drodze ktoś, kto powiedział o zasadzie, które rządzą fotografią i kazał iść w świat. Wtedy zrozumiałam, że fotografia stanie się moim sposobem na życie, ale jeszcze nie wiedziałam, jaki przybierze kształt.
Później szkoła artystyczna i niezapomniane godziny spędzone w ciemni, które dały pierwsze poczucie tworzenia czegoś wyjątkowego. Chciałam zawsze czegoś więcej niż wszyscy dlatego w trakcie szkoły, zaangażowałam się w pracę fotografa koncertowego w klubie jazzowym i tak każdy dzień przeplatał się z wieczornymi wyskokami do świata wielkich muzyków, który nauczył mnie wiary w swoje możliwości i bycia zawsze szczerą względem siebie i innych.
Na podstawie moich pierwszych dużych odbitek barytowych obroniłam pracę dyplomową… Kolejny krok to Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu i założenie działalności fotograficznej. Wtedy przypomniałam sobie o tym, jak to było szukać głęboko w sobie pokładów wrażliwości, tematów do rozważań i realizacji niełatwych oczekiwań. Wszystko to zakończyłam poczuciem spełnienia, ponieważ to były marzenia pielęgnowane od najmłodszych lat.
W tym wszystkim niezmiernie ważni są dla mnie ludzie. Rodzice, którzy dali mi swoją mądrość i sposoby jak to wszystko ułożyć, właściciel klubu, który uwierzył młodziutkiej mnie, że dam radę, wspierający nauczyciele i wykładowcy, każdy klient odchodzący
z satysfakcją wspaniałej realizacji.
To wszystko nie przyszło samo. Dziś wiem że ciężko pracowałam wtedy nad swoim wizerunkiem. Każdego dnia, podejmując decyzje i pokazując to jak żyję miało wymierny wpływ na to gdzie teraz jestem. Dołożenie do działalności fotograficznej wiedzy związanej z odkrywaniem wizerunku wydaje mi się teraz naturalną koleją rzeczy, która dała mi wolność!
Jeżeli masz ochotę dowiedzieć więcej to zapraszam do współpracy lub dalszej lektury.
dotychczasowe współprace: